środa, 27 marca 2019

Legendy Kina: Clint Eastwood - buntownik z Hollywood Cz. 3


Pomniejsze projekty i Brudny Harry ciąg dalszy…. 

Na kolejną część przygód o inspektorze Harrym Callahanie musieliśmy czekać dwa lata. W międzyczasie Clint po raz kolejny zasiadł w fotelu reżysera i nakręcił dwa filmy –Breezy i Mściciel. Pierwszy z nich był melodramatem, pierwszym tego typu filmem nakręconym przez Eastwooda, z Kay Lenz i Williamem Holden w rolach głównych, który wywołał spore kontrowersje. Powodem tego był brak Eastwooda w obsadzie aktorskiej, gdyż nie wystąpił w ani jednej scenie. 


Kadr z filmu Mściciel, 1973 r. 

Mściciel natomiast był dobrze przemyślanym i zrealizowanym westernem, łączącym w sobie elementy thrillera. W tym obrazie, Clint ponownie wciela się w Człowieka Bez Imienia, z tym że zwanego tym razem Nieznajomym, który przybywa do miasteczka Lago. Właściciel lokalnej kopalni wynajmuje go do ochrony miasta przed bandytami, którzy pragną zemsty na mieszkańcach miasta. Nieznajomy okazuje się być byłym szeryfem Lago, który wiele la temu został brutalnie pobity przez bandytów. Tych samych, którzy teraz zmierzają do Lago. Obok głównego aktora pierwszoplanowego, w filmie wystąpili inni rozpoznawalni aktorzy (chociaż nie były to hollywoodzkie gwiazdy), m.in. Geoffrey Lewis (jako Stacey Bridges, przywódca bandytów, który zagra jeszcze w kilku produkcjach Malpaso), Verena Bloom, Marianna Hill, czy Mitch Ryan. Krytycy nazwali ten film „Oklepaną fabułą o nieznajomym, który wybija miasteczko”. Mściciel (w porównaniu do Breezy), zarobił 16 milionów dolarów i okazał się wielkim przebojem, jednak nawet najwięksi fani Eastwooda zaczęli zauważać wiele zapożyczeń i odniesień do Dolarowej Trylogii Sergia Leone.

Trailer filmu Mściciel, 1973 r 

Tak więc, klęska finansowa Breezy, oraz artystyczna Mściciela, zmusiła Clinta do ponownej współpracy z Warner Bros, które gotowe było zrealizować sequel kolejnej części Brudnego Harry’ego. W celu uniknięcia kolejnych kontrowersji, jak było to w przypadku pierwszej części (posądzenia o sympatyzowanie z radykalnie prawicowymi ugrupowaniami), Warner chciał złagodzić trochę film. Wszyscy, łącznie ze scenarzystami sequela twierdzili, że złagodzenie postaci Harry’ego Callahana sprawi, że stanie się jeszcze ciekawszy oraz bardziej przystępny dla kobiet, w wyniku czego zwiększy się liczba par chodzących do kina. Rzecz jasna, Callahan nie mógł być łagodny jak baranek, ale nieznaczna zmiana wcale mu nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie. 

Siła Magnum, jak nosił tytuł drugiej części, przenosi nas parę lat po wydarzeniach z pierwszej części. Inspektor Callahan prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych zabójstw dokonanych na przestępcach. Poszlaki prowadzą go do grupy fanatycznych policjantów, działających ponad prawem, na własną rękę wymierzając bandytom sprawiedliwość. Jak na ironię, można by rzec, że Callahan trafił na ludzi podobnie myślących, jednak wcale nie jest przychylny działalności owych szaleńców. 
W porównaniu do poprzedniej części, w Sile Magnum Harry’emu zostaje przydzielony partner – Earl Smith, w którego wcielił się Felton Perry. Czarnoskóry aktor stanowił celowy zabieg Warnera, aby tylko złagodzić efekt, jaki wywołała słynna scena ze „śmieciem” w Brudnym Harrym. 
Siła Magnum pojawiła się w kinach 20 grudnia 1973 roku i pomimo braku kontrowersji po raz kolejny okazał się wielkim finansowym sukcesem. Krytycy (jakże by inaczej), wciąż byli nieprzychylni standardowej grze aktorskiej Eastwooda (szczególnie wcześniej wspomniana Kael), lecz nawet oni nie mogli powstrzymać publiczności przed pójściem do kina. Sequel zarobił w USA 20 milionów dolarów, czyli dwukrotnie więcej od pierwszej części, co zazwyczaj nigdy się nie zdarzało. Sukces Siły Magnum złamał obowiązującą zasadę w Hollywood, że sequel zwykle jest o połowę gorszy od oryginału i, co najważniejsze, zarabia o połowę mniej. W przyszłości potwierdzi to Peter Jackson, kręcą Trylogię J.R.R. Tolkiena Władcy Pierścieni: Drużyna Pierścienia, którą przebije druga część Włada Pierścieni: Dwie Wieże, którą przebije ostatnia część Władca Pierścieni: Powrót Króla. 

Po raz drugi w roli brutalnego inspektora Harry'ego Callahana. Kadr z filmu Siła Magnum, 1973 r. 

Gdy zakończono zdjęcia do kolejnej części Brudnego Harry’ego, Clint zaangażował się w kolejny, nieco inny od poprzedniego, projekt. W tym samym czasie wschodząca gwiazda Hollywood, Michael Cimino (współtwórca scenariusza Siły Magnum) stworzył scenariusz swojego debiutanckiego filmu, z myślą o Eastwoodzie. Miał być to film drogi, którego gatunek rozpropagowali Dennis Cooper i Peter Fonda w Swobodnym Jeźdźcu z 1969 roku. Wszyscy teraz chcieli robić filmy drogi, w tym także Eastwood, zachwycony scenariuszem Cimino. Problemy robiła za to wytwórnia Warner Bros, twierdząc, że Piorun i Lekka Stopa, jak nosił tytuł kolejny film, w którym miał zagrać, jest zbyt dziwaczny i pozbawiony komercyjnego potencjału. Z tego powodu Eastwood zerwał umowę z Warnerem i ponownie wrócił do United Artists, oferujący Malpaso umowę na dwa filmy. Natychmiast podpisał umowę i zdjęcia do Pioruna i Lekkiej Stopy rozpoczęły się w lipcu 1973 roku w stanie Montana i trwały do końca września. 
W filmie Michaela Cimino, Clint  wcielił się w byłego złodzieja Johna „Pioruna” Doherty, uciekającego przed byłymi wspólnikami. Dwaj członkowie gangu Pioruna – Red (George Kennedy) i Eddie (Geoffrey Lewis) Uważają, że podczas ostatniego skoku na rządowy skarbiec w Montanie, 7 lat wcześniej, złodziej wrobił ich i uciekł z łupem. John niechętnie decyduje się nawiązać współpracę z napotkanym na swojej drodze młodym tułaczem zwanym Lekką Stopą (Jeff Bridges). 
Tym razem w obsadzie aktorskiej, obok Clinta, pojawiają się Jeff Bridges. George Kennedy i Geoffrey Lewis. Piorun i Lekka Stopa wszedł do kin 22 maja 1974 roku i okazał się umiarkowanym sukcesem. Zarobił około 9 milionów dolarów, czyli zdecydowanie mniej niż Siła Magnum. Należy jednak nadmienić, że właśnie wtedy popularność zyskali Cimino i Bridges – Cimino nakręci 4 lata później Łowcę jeleni, za którego otrzyma dwa Oscary, a Bridges zostanie nominowany do Oscara za Najlepszą Rolę Drugoplanową, przegrywając z Robertem De Niro w tej kategorii. Jednak dzięki temu filmowi jego kariera aktorska nabierze rozpędu. Wszystko to sprawiło, że Eastwood zaczął pracę nad kolejnym filmem, który w znacznym stopniu wpłynął na jego późniejsze życie.

Sondra Locke 

Po porażce Pioruna i Lekkiej Stopy, Clint zajął się realizacją następnego westernu, pt. Wyjęty spod prawa Josey Wales. Nowy film przenosił nas do czasów Wojny Secesyjnej. Josey Wales (Eastwood), farmer ze stanu Missouri, dołącza do oddziału konfederatów przysięga zemstę żołnierzom Unii po tym, jak ci wcześniej spalili mu dom i zabili żonę z małą córeczką. Po przegranej przez konfederatów wojnie, Josey musi liczyć tylko na siebie. Jako jedyny z oddziału Fletchera (John Vernon), nie oddaje broni i dalej walczy z siłami Unii. Jego tropem podąża kapitan Terrill (Bill MicKinney), który wcześniej zamordował rodzinę Walesa. 

Sondra Locke i Clint Eastwood w filmie Wyzwanie, 1977 r. 

Reżyseriom miał się zająć Philip Kaufman, lecz szybko zrezygnował z powodu sprzeczek między nim a Clintem. Powodem tego było zatrudnienie młodej aktorki Sondry Locke, której kariera zaczęła powoli upadać. Dlatego Clint nalegał wręcz, aby Kaufman zatrudnił ją do roli Laury Lee, dziewczyny, która zostaje uratowana przez Walesa przed gwałcicielami. Aktorka parę lat temu ubiegała się o angaż do filmu Breezy, lecz nic z tego nie wyszło. 
Teraz Eastwood chciał ją mieć w obsadzie, mimo siedemnastoletniej różnicy wieku między nimi (a może właśnie dlatego - on miał 46 lat, a ona 29). Kaufman nie zgodził się na to, a ponieważ Eastwood był producentem, zatrudnił ją za jego plecami. Jednak nie to spowodowało, że Kaufman stracił posadę reżysera przy Wyjętym spod prawa Josey Walesie, tylko z powodu jego powolnego sposobu pracy. Eastwood zawsze kierował się zasadą: „strzelaj od razu, a potem myśl”, a nie stylem polegającym na ciągłym rozmyślaniu o swojej amunicji. W wyniku całego zamieszania, Kaufman wręczył Eastwoodowi wypowiedzenie, a on sam zajął miejsce reżysera.
Wyjęty spod prawa Josey Wales miał w sobie również podteksty moralizatorskie, gdyż grał w nim Chief Dan George, Kanadyjczyk pochodzenia indiańskiego, wcielając się w postać Samotnego Wilka, indiańskiego towarzysza Josey Walesa. Rola wodza nadała filmowi odrobinę indiańskiej autentyczności, którą później zobaczyć można w Tańczącym z wilkami, debiucie reżyserskim Kevina Costnera z 1990 roku. W miarę jak rozwijała się akcja, Wales i Wódz zbierają po drodze maruderów, co nadaje filmowi nieco symboliki chrześcijańskiej – co zazwyczaj rzadko się spotykało w filmach Eastwooda, który wyżej stawiał zemstę nad odkupienie.
Nowa produkcja Malpaso zebrała mieszane recenzje krytyków (co w przypadku Eastwooda stało się już normą), lecz odniósł sukces kasowy. Nawet magazyn „Time” obwołał go jednym z dziesięciu najlepszych filmów roku 1976. Widzowie byli wniebowzięci z powrotu Clinta do jego charakterystycznych ról: aspołecznego, cynicznego, brutalnego i nieromantycznego samotnika, rzucającemu wyzwanie całemu światu. Zyski z rozpowszechnienia filmu wyniosły 14 milionów dolarów.

Jedna ze scen bitwy w filmie Wyjęty spod prawa Josey Wales, 1976 r. 

Zasadniczą zmianą, jaka spotkała Clinta po premierze Wyjętego spod prawa Josey Walesa, był oczywiście nowy związek z Sondrą Locke. W przeszłości nie stronił on od krótkich, ale namiętnych romansów z aktorkami, mimo iż od 1953 roku był żonaty z Maggie Johnson. Lecz romans z Locke rozwinął się w poważny związek, który trwał 13 lat. Oczywiście, nie rozwiódł się z Maggie, nadal pozostali małżeństwem (aż do roku 1984, kiedy Maggie wniosła do sądu pozew rozwodowy). Locke przewinęła się przez czwtery kolejne filmy, w tym pojawiła się w czwartej części Brudnego Harry’ego, pt. Nagłe Zderzenie. Romans między nimi trwa w najlepsze, przez co Eastwood nie był za bardzo zaangażowany w produkcję trzeciej już części sagi Brudnego Harry’ego, której tytuł brzmiał Strażnik Prawa, choć w niektórych tłumaczeniach brzmiał on Egzekutor. W tej części, inspektor Callahan współpracuje z panią inspektor Kate Moore (Tyne Daly), w celu rozpracowania grupy terrorystycznej, która dokonała napadu na magazyn z bronią. Bandyci żądają wysokiego okupu, w zamian za zaprzestanie swoich działań (nawiązanie do pierwszej części z psychopatą, zabijającym ludzi i również żądającym okupu). Wielkim zaskoczeniem był fakt, że nowym partnerem Harry’ego Callahana została kobieta, nowicjuszka, która dopiero rozpoczęła pracę inspektorka policji San Francisco. Callahan, znany ze swojej ksenofobii wobec odmiennego koloru skóry oraz seksizmu, teraz wespół z przedstawicielką tzw. „słabej płci”, muszą powstrzymać wyjątkowo niebezpiecznych przestępców. Jednak tym razem, trzecia część była monotonna, męcząca i kiepsko zmontowana, scenariusz wcale nie porywał, a recenzenci, po raz kolejny, nie zostawili na nim przysłowiowej suchej nitki. Jednak były też i dobre strony, mianowicie odtwórczyni roli inspektor Kate Morre, Tyne Dayl, wykorzysta rozgłos Strażnika Prawa do własnego serialu o policjantkach Cagney i Lacey. Przytoczę tutaj recenzję autorstwa Reksa Reeda z „New York Daily News”: „Strażnik Prawa” jest już trzecim, lub czwartym filmem o Brudnym Harrym z Clintem Eastwoodem odstrzeliwującym ludziom głowy i siejącym spustoszenie, przy którym to będące dziełem Batmana to pryszcz. To wyszło z mody lata temu wraz z mamrotaniem Eastwooda. Nie wydawajcie pieniędzy, na pewno będą to puszczać w telewizji w Wielkanoc. 
Żadna z tych recenzji nic nie dała, ponieważ (jakby na złość krytykom) wierna publiczność nie miała jeszcze dosyć Eastwooda w roli inspektora Callahana i licznie poszła do kin. Strażnik Prawa (lub Egzekutor) zarobił ponad 60 milionów dolarów w kraju i podwoił tą sumę za granicą. Można by pomyśleć, że im więcej pojawiało się złośliwych słów ze strony krytyków filmowych, tym więcej ludzi szło na nowy film o Brudnym Harrym. 

Żadna z tych recenzji nic nie dała, ponieważ (jakby na złość krytykom) wierna publiczność nie miała jeszcze dosyć Eastwooda w roli inspektora Callahana i licznie poszła do kin. Strażnik Prawa (lub Egzekutor) zarobił ponad 60 milionów dolarów w kraju i podwoił tą sumę za granicą. Można by pomyśleć, że im więcej pojawiało się złośliwych słów ze strony krytyków filmowych, tym więcej ludzi szło na nowy film o Brudnym Harrym.
Zarówno szefowie wytwórni Warner Bros, jak i Eastwood chcieli iść za ciosem finansowego sukcesu Strażnika Prawa i wypuścić kolejny film. Dlatego niecały rok później do kin wszedł, w pewnym sensie „klon” Brudnego Harry’ego, czyli Wyzwanie. Postać grana przez Clinta, detektyw Ben Schockley, jest zdecydowanym przeciwieństwem Harry’ego Callahana – niepewny siebie gliniarz, podejmujący próbę walki z problemem alkoholowym. Shockley, który otrzymuje zadanie eskortowania z Los Angeles do Phoenix świadka koronnego Gus Mally (Sondra Locke). Śmieryelnie przerażona dziewczyna usiłuje przekonać Bena o grożącym im niebezpieczeństwie. Wkrótce wychodzi na jaw, że w całą sprawę zamieszana jest policja, a także skorumpowani urzędnicy wymiaru sprawiedliwości, którzy robią wszystko, aby para nie dotarła do celu. W międzyczasie pomiędzy policjantem a Gus rodzi się uczucie. 
Z początku pojawiły się problemy, gdyż producenci z Warner Bros chcieli by prostytutkę Molly zagrała Barbra Steisand. Lecz Eastwood się temu stanowczo sprzeciwi, argumentując wytwórni, że Streisand jest za stara do tej roli. Dlatego uparł się, aby powierzyć tę rolę Locke. Zdjęcia rozpoczęły się w kwietniu 1977 roku w stanach Nevada i Arizona. Nie było żadnych niespodzianek, jeśli chodzi o negatywne recenzje i rekordową liczbę sprzedanych biletów do kin. "New York Post" wyraził swoją opinię o filmie w trzech słowach: "Wyzwanie" to dno, ale jakie to miało znaczenie, skoro zarobił ponad 54 miliony dolarów tylko w okresie Świąt Bożego Narodzenia, a w późniejszym okresie ponad 100 milionów. 
Pod koniec lat 70-tych Eastwood miał dość postaci twardych gliniarzy i kowbojów. Chciał od tego wszystkiego odpocząć. Dlatego postanowił zaryzykować i spróbować pójść w zupełnie innym kierunku niż zazwyczaj i.... zagrać w komedii! 

CDN. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MeToo# - Sprawiedliwości stało się za dość?

Echa międzynarodowej akcji #MeeToo, nadal nie gasną. Wcześniej był przypadek przestępstw seksualnych, o jakie zostali oskarżeni Harvey Weins...